Sędzia:
-
Video:
Przewaga od początku - Od pierwszych minut gry zarysowywała się przewagą Fi Squadu, który potrafił optyczną zaliczkę przekłuć w zdobycze bramkowe. Worek z bramkami otworzył się na dobre, a ekipa w czarnych strojach prowadziła do przerwy już 4:0.
Zryw nastąpił za późno - Virtus Logistics próbowało jeszcze podjąć walkę, jednak do odrabiania strat wzięło się zdecydowanie za późno. Pierwszą bramkę na swoje konto drużyna Dawida Podhajnego zdobyła dopiero w 36. minucie, a w końcówce dołożyła jeszcze dwie bramki, które jednak spotkały się z natychmiastową reakcją rywala.
Lampka ostrzegawcza - W obozie Virtus Logistics powinna na dobre rozbłysnąć lampka ostrzegawcza. Drużyna ta rozegrała już w bieżącym sezonie 5 spotkań i jak dotąd przegrała wszystkie z nich. Nie były to wprawdzie wysokie porażki, ale brak choćby jednego ligowego oczka na tym etapie musi już martwić.
VIDEO
https://app.veo.co/matches/20210713-virtus-fi-squad/