forwardRuszyli z kopyta - O Dzikach Kraków z każdym kolejnym meczem na poziomie D możemy powiedzieć coraz więcej. Wczorajszy mecz potwierdził nasze wstępne spostrzeżenia - ekipa Michała Amarowicza jest w bardzo dobrej formie i może być czarnym koniem rozgrywek. W poniedziałek odniosła swoje trzecie zwycięstwo z rzędu.

forwardW dobrych humorach - Dziki były tego dnia nie tylko mocne na boisku, ale również miały ten popularny luz. W trakcie jednej z przerw w grze Sebastian Rupikowski pozował do zdjęcia, pokazując na palcach liczbę trzy. Na pytanie naszego koordynatora, czy to liczba bramek, jakie dziś strzeli, wspomniany zawodnik wykazał się prawdziwym team spirit i odrzekł: "Tyle bierzemy dziś punktów".

forwardPrzebudzili się za poźno - Virtus Logistics przez zdecydowaną większość spotkania nie miało wystarczających argumentów, by przeciwstawić się dobrze dysponowanym rywalom. W pewnym momencie drużyna Dawida Podhajnego wzięła się za odrabianie strat, ale zryw nastąpił za późno, by jeszcze powalczyć o ligowe punkty.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20210713-virtus-dziki/

FOTO