Sędzia:
-
Video:
Szybkie otwarcie - Wiedzieliśmy, że obie drużyny przystąpią do tego meczu bardzo zdeterminowane i z wiarą w osiągnięcie pozytywnego wyniku, ale niespodziewaliśmy się, że od początku narzucą sobie tak wysokie tempo. Już w 6. minucie mieliśmy remis 1:1, a sytuacji bramkowych było już kilka. Generalnie pierwsza odsłona toczyła się na dużej intensywności i nie zabrakło emocji.
Cios za cios - Znakomite to było widowisko dla kibica, który zdecydował się oglądać to spotkanie. Obraz gry zmieniał się raz po raz, a obie drużyny nie miały zamiaru się bronić tylko atakowały i stosowały wysoki pressing. Na początku lepiej robili to Wadowscy, jednak po zmianie stron inicjatywa leżała bardziej po stronie BKS-u.
Szewc bohaterem - Cały znakomity pojedynek doprowadził do rezultatu 5:5 i kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów to w ostatniej minucie Wadowscy zadali decydujący cios. Bramkę zdobył Bartłomiej Szewc i tym trafieniem zakończył tą szaloną batalię. Ależ to było meczycho!