forwardZróżnicowane kadry - Aż dwunastoma zawodnikami dysponował zespół Armagedonu, z kolei Nie ma Lipy wystawiło do gry "gołą" szóstkę. W związku z tym były widoczne momenty, w których zawodnikom w zielonych koszulkach brakowało sił i wówczas do głosu dochodził Armagedon. Z reguły jednak przewaga była po stronie zespołu Rafała Furgała, który wygrał zasłużenie 7:4.

forwardWzorowy Skoworn - Znakomita postawa Ireneusza Skowrona to główny z powodów, dlaczego trzy punkty powędrowały do Nie ma Lipy. Temu zawodnikowi udało się zdobyć sześć z siedmiu bramek, które zobaczyliśmy w wykonaniu jego drużyny. Wielki szacunek, no i bezwzględnie tytuł najlepszego zawodnika meczu.

forwardMieli swoje momenty - Trzeba także wspomnieć o tym, że do 38. minuty z reguły zespołem, który prowadził był jednak Armagedon. Wobec tego mimo braku zmian Nie ma Lipy zachowało sporo sił na końcówkę meczu i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Nie pomógł Armagedonowi nawet Dariusz Cherjan, który kolejny raz z konieczności stanął między słupkami - chyba mu się spodobało. :)

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20211013-nie-ma-lipy-armagedon/

FOTO