forwardDotrzymał słowa - Patryk Micyk przed meczem był świadomy zbliżającego się jubileuszu stu goli w FLS-ie. Przed meczem zapowiedział, że właśnie tego wieczoru osiągnie ten cel i słowa dotrzymał. Już w 10. minucie pokonał bramkarza rywali strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego. Nieco później zaliczył jeszcze drugie trafienie, ale jego zespół doznał dotkliwej porażki, więc boisko opuszczał w mieszanych nastrojach.

forwardJednostronny rezultat - Po zaledwie pięciu minutach gry Black Hawks prowadziło już 3:0, co było tylko prognostykiem tego, co działo się w dalszych fragmentach gry. Wczorajszego wieczoru BH było poza zasięgiem dla konkurentów, a zwycięstwo w tak przekonującym stylu pokazuje tylko, że Jastrzębie chcą od razu wrócić do Ligi C.

forwardZmiana strategii - W końcówce meczu zawodnicy Black Label postanowili nieco zmienić swoje ustawienie. "Stańmy wyżej, i tak z nami jadą, a tak to może im coś poprzeszkadzamy" - padło z ust jednego z graczy BL. Całość miała oczywiście humorystyczny wydźwięk, a nowa strategia nieszczególnie pomogła w przeciwstawieniu się konkurentom.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20210713-black-hawks-black-label/

FOTO