forwardSzybkie otwarcie - Chyba nikt przed meczem nie ukrywał, że faworytem są w tym meczu zawodnicy Jaglacci, którzy dodatkowo bardzo szybko objęli prowadzenie. Później jednak coś zacięło się w poczynaniach drużyny Kamila Skórzyńskiego, a kryzys przyszedł zwłaszcza w końcówce pierwszej odsłony, gdy w ciągu dwóch minut stracili trzy bramki.

forwardPróbowali odpowiedzieć - Zaraz po przerwie Jaglacci ruszyli do ataku, tak żeby jak najszybciej nadrobić straty związane z końcówką premierowej odsłony. Błyskawicznie udało się zdobyć gola kontaktowego, jednak był to tak naprawdę ostatni dobry akcent w wykonaniu tego zespołu.

forwardRozstrzelali się - W kolejnej części meczu na boisku dominował już tylko i wyłącznie Piomet, a dodatkowo zespół Jakuba Winiarskiego regularnie powiększał swoją przewagę bramkową. Udało się wygrać aż 10:3 i długo na to czekaliśmy, ale możemy napisać - wreszcie wrócił, stary, ofensywny Piomet.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20210922-jaglacci-piomet/

FOTO