Sędzia:
-
Video:
Wąska kadra - Powoli zaczynamy się przyzwyczajać, że ADGO przystępuje do swoich kolejnych spotkań w zaledwie sześcioosobowym składzie. Ekipa Adriana Sikory ostatnio ma małe problemy kadrowe, aczkolwiek mimo tego dosyć regularnie punktuje i nie miała większych kłopotów z utrzymaniem na drugim szczeblu rozgrywkowym.
Była kontrola - Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem sędziego Kameb prowadził 5:2 i wydawało się, że nic złego drużynie Szymona Dubiela się nie może wydarzyć. Do tego momentu szczęście z reguły było po ich stronie, a dodatkowo między słupkami bardzo dobrze spisywał się Kamil Baka.
Wzorowa końcówka - Zawodnicy Kamebu sami nie ukrywali, że przyczyna porażki siedzi w głowach, bo mocno odpuścili sobie grę, gdy zbudowali trzybramkową przewagę i oddali inicjatywę przeciwnikom. Z tego nie mogli nie skorzystać zawodnicy ADGO, którzy odrobili straty z nawiązką i sięgnęli po pełną pulę po triumfie 7:6.
VIDEO
https://app.veo.co/matches/20211121-adgo-kameb/