forwardZmarnowany karny - W pierwszej połowie Prawdziki miały rzut karny, który jednak nie został zamieniony na bramkę. Z pewnością zawodnicy Bartłomieja Frączyka plują sobie teraz w brodę, bo zabrakło im właśnie tej jednej bramki, żeby zremisować z zespołem Stali Nowa Huta. Ostatecznie jednak ta sztuka im się nie udała i komplet “oczek” powędrował do “Stalówki”.

forwardSzybkie zawody - Obie drużyny bardzo mocno potrzebują punktów, bo znajdują się w dolnej połowie tabeli i realnie są zagrożone spadkiem. Od początku starcia było to widać, bo uczestnicy tego spotkania bardzo mocno się zaangażowali. Wobec tego oglądaliśmy szybkie widowisko, w którym nie brakowao wielu okazji do zdobycia gola. Ostatecznie padło ich dosyć sporo, bo aż 13.

forwardSzalona końcówka - Jeszcze dwie minuty przed końcem Prawdziki prowadziły 5:4 i wydawało się, że sięgną po pełną pulę, jednak tak jak pisaliśmy, Stal nie miała zamiaru się poddać. W krótkim odstępie czasu zawodnicy Michała Hardka strzelili trzy bramki i odjechali rywalom, a tego prowadzenia nie mieli zamiaru oddać do końcowego gwizdka. Próbowali jeszcze rywale, ale jedyne na co ich było stać to bramka kontaktowa.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20210922-prawdziki-stal-nowa-huta/

FOTO