Sędzia:
-
Video:
ZAPOWIEDŹ
O awans do finału powalczą ze sobą NiechSięBoio! i Nic się nie stało. Ci pierwsi w 1/8 i ¼ finału stracili tylko jedna bramkę, ale pokonanie rywali nie przyszło im łatwo. Bez większego trudu do tego etapu dotarł natomiast świetnie spisujący się w całym sezonie zespół Nic się nie stało. Rywalizację z Menu Catering wygrał walkowerem, natomiast potem pokonał 3:1 Za Słabych na B Klasę. Dwa gole w tym starciu zdobył kapitan zespołu, Bertand Perio. Historia bezpośrednich pojedynków przemawia zdecydowanie za Nic się nie stało, ponieważ dwukrotnie wysoko pokonali NSB! To jednak już historia, a pamiętać należy, że po transferach ekipa Marcina Mazura jest już znacznie mocniejszą drużyną. W tej sytuacji niezwykle trudno wskazać faworyta rywalizacji, ale stawiamy na NSB!
NASZ TYP: 1.
PODSUMOWANIE
W półfinale pomiędzy NSB! i Nic się nie stało, pierwsza połowa toczyła się pod dyktando Boio, które częściej było w natarciu i kreowało ciekawsze sytuacje. Wyróżniał się przede wszystkim Patrick Leftwich. Dwubramkowe prowadzenie do przerwy nieco ustawiło spotkanie, a w drugiej ekipa Marcina Mazura nastawiła się raczej na defensywę, szczelnie bronili i dość pewnie dowieźli zwycięstwo do końca. Zawiodły gwiazdy ekipy Nic się nie stało, które zostały odcięte od podań.