Sędzia:
-
Video:
PODSUMOWANIE
Bardzo długo przyszło nam czekać na bramki w tym ćwierćfinale. Dobrze spisywały się formacje obronne obydwu ekip i widać było, że jedni i drudzy starają się przede wszystkim nie popełnić błędu. Po regulaminowym czasie gry było 1:1, więc o wejściu do pólfinału decydowały karne. Gracze obydwu ekip pudłowali na potęgę. Trzy serie nie wystarczyły do wyłonienia zwycięzcy. Więcej szczęścia miała jednak ekipa Filipa Gurgula, a kolejny raz tego dnia kluczowa okazała się interwencja Tomasza Romańskiego.