Sędzia:
-
Video:
Mamy w zwyczaju chwalić Marcina Prusaka w barwach Red Bulls, jednak wczoraj nie był on kluczową postacią na murawie jeżeli chodzi o tą sympatyczną ekipę. Sporo do pokazania na murawie miał sam kapitan Bartłomiej Chachlica, który wspierany przez jeszcze lepiej dysponowanego Tomasza Serwetę poprowadził swój zespół do pewnego końcowego triumfu. Black Label mimo że w swoich szeregach miało Wojciecha Przybyła, który w FLS-ie gra na dużo wyższym poziomie niż Liga D/E to nie zdołało mocno zagrozić Red Bulls.