Sędzia:
-
Video:
Jeśli chodzi o mecz Heinekena ze Śledzikami, zaczniemy od tego, że spotkaniu przyglądał się Michał Myszka z Perły, którą chyba można uznać za derbowego rywala. Ale Heineken Perły nie przestraszył, bo zagrał wczoraj dużo słabiej niż oczekiwaliśmy po pierwszym ich meczu. Aleksander Orzeł tlumaczył to zbyt długą przerwą od gry. Z kolei w składzie Śledzików pojawił się wracający po kontuzji Wojciech Brydak i rozegrał solidne zawody okraszone trzema golami. Jak zwykle wyróżniał się Bartek Juszczak, nie tylko piłkarsko, ale również swoim outfitem, bo zagrał bez spodni. Pierwsza połowa to była totalna dominacja Śledzików. Dopiero w drugiej Heineken trochę poszarpał, ale nie było szans, by odwrócić wynik i ostatecznie skończyło się 8:3.