Sędzia:
-
Video:
Po wielu finałowych emocjach, czekało nas jeszcze spotkanie NEMBUDU z ASTOREM. W tym meczu to Jakub Kozioł postawił sobie za cel zdobycie tytułu króla asyst. Ostatecznie zaliczył dwa kluczowe podania i dwa gole i już wiadomo, że dorobku nie poprawi, bo AZS UEK, z którym NEMBUD miał się zmierzyć w ostatniej kolejce, oddał walkower. Ekipa Krystiana Kubiczka była wczoraj wyraźnie lepsza od ASTORA, którego skład był na tyle skromny, że posiłkować musiał się dwoma graczami rezerw. Zawodnicy jednej i drugiej drużyny marnowali wczoraj multum okazji. Wynik powinien być wyższy, szczególnie jeśli chodzi o dorobek NEMBUDU. Skończyło się ich zwycięstwem 8:5, co daje drugą lokatę w grupie spadkowej, a z taką samą liczbą punktów tuż za ich plecami plasuje się ASTOR.