Sędzia:
-
Video:
Chwilę później do rywalizacji stanęli Rafis z Cybermachiną G. Pub. Bardzo się pomyliliśmy pisząc, że Cybermachina powalczy, bo wczoraj absolutnie nie mieli podejścia do Rafisu, który z uśmiechem na ustach raz zarazem pakował piłkę do siatki. Jedynym pozytywnym akcentem był gol Piotra Górala, który zagrał w legendarnych korkotrampkach firmy Korner. Rafis wygrał 12:2 i umocnił się na 4 miejscu.