Sędzia:
-
Video:
NiechSięBoio! przed startem sezonu liczyli co najmniej na środek tabeli Ligi E2, a tymczasem najniższy szczebel boleśnie weryfikuje zamiary tej ekipy. Spotkanie z Powrotem Żywych Trupów to miała być jedna z najłatwiejszych potyczek w całej kampanii i chyba nieco lekceważąco podeszli do tego rywala. Po stracie bramki w 7 minucie nie spodziewali się jeszcze katastrofy, jaka ich czeka. A Trupy grały swoje i regularnie trafiały do siatki, dzięki czemu chwilę przed końcem prowadziły aż 6:0. Rozmiary wstydu zmniejszył Ziemba i Madej w ostatniej minucie, ale to i tak marne pocieszenie. Powrót Żywych Trupów wygrał drugie spotkanie z rzędu i znowu skradł nasze serca.