Do istotnego, a jak się okazało w sumie najważniejszego meczu w sezonie doszło w piątek w Lidze C1. Zmarnowane Talenty w ostatnich dwóch meczach potrzebowały dwóch zwycięstw, by sięgnąć po mistrzostwo. Potknęły się już jednak na pierwszej przeszkodzie w postaci Jala Dreips i marzenia prysły niczym mydlana bańka. Jala, która na początku tygodnia oddała walkowera Meczdejowi tym razem zebrala 8-osobowy skład i mimo braku nominalnego bramkarza oraz Marcina Wróżka, a także tego, że rywal miał zdecydowanie dłuższą ławkę (mógł grać na dwie piątki), wygrała 5:3. Emocji w meczu nie zabrakło, sporo było ostrej gry i zwrotów akcji. Talenty w drugiej połowie odrobiły dwubramkową stratę, wyszły nawet na prowadzenie, ale cieszyły się z niego tylko minutę. Ostatnie słowo ku radości Pelicans FC należało do teamu Grzegorza Kiełbasy. Mistrzem Ligi C1 zostały więc Pelikany, które po meczu skandowali nazwę piątkowych zwycięzców. Talenty po raz drugi z rzędu muszą więc zadowolić się wicemistrzostwem.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20201106-jala-dreips-talenty/