Sędzia:
-
Video:
W drugim spotkaniu zarówno Flamingo FT, jak i Nowa Elektro Squad musieli sobie radzić bez nominalnych golkiperów, a ciężar bronienia na swoje barki w obu przypadkach wzięli kapitanowie - Mateusz Kozieł oraz Karol Czajkowski. Jeśli więc chodzi o bramkę siły były wyrównane, a w pozostałych aspektach zadecydowały detale. Nowa wygrała jednym golem, choć jeszcze na nieco ponad minutę przed końcem przegrywała rożnicą jednej. Flamingo przegrało więc wygrany meczi i choć nie obyło się bez pretensji o uznaną piątą bramkę rywali, to nie zabrakło też samokrytyki o kolejną, poniesioną w podobnych okolicznościach porażkę. Nowa Elektro wygrała więc 6:5 i odniosła tym samym trzecie z rzędu zwycięstwo.