Sędzia:
-
Video:
W końcu szeroką kadrą dysponował zespół Pink Bowling, który we wtorek zmierzył się z Kamebem. Nie był faworytem zespół Michała Klęka, jednak od początku wyglądał na boisku nieco lepiej od wyżej notowanego Kamebu. Do przerwy “Pinki” prowadziły tylko 3:2, jednak po zmianie stron wrzuciły wyższy bieg i zbudowały sobie przewagę, której nie oddały do końcowego gwizdka arbitra. Wszystko zakończyło się zwycięstwem Pink Bowling 6:2, które pozwoliło im się wydostać ze strefy spadkowej i przedłużyć szanse na utrzymanie.