Sędzia:
-
Video:
Nie zawiódł nas hit Ligi B1, w którym Despero broniło swojego miejsca na fotelu lidera. Krupiński Pompy to najgroźniejszy rywal w stawce i w nich upatrywaliśmy w zasadzie jedynego konkurenta Despero w walce o mistrzostwo tego szczebla. “Pomarańczowi” szybko wyszli na prowadzenie, ale w sposób nieco kuriozalny roztrwonili przewagę jeszcze przed przerwą. Ogromna radość Bartka Zasadniego po golu na 5:4 w końcówce nie trwała długo, bo dosłownie minutę później inny Bartek wyrównał. TurboGrabek po raz kolejny był nie do zatrzymania i obydwie ekipy musiały podzielić się punktami, a tai wynik bardziej urządza Despero.