Sędzia:
-
Video:
Spotkanie No Name z Wściekłymi Psami do przerwy toczyło się w dość spokojnym tempie, zawodnicy szanowali swoje zdrowie, jednakże gra nie kleiła się, a piłka raz po raz odskakiwała. Mimo wszystko Wściekłe Psy zdołały wyprowadzić dwa skuteczne ataki zakończone strzeleniem goli. Po przerwie gra się ożywiła, Psy podwyższyły na 3:0, ale bohataterem spotkania postanowił zostać Patryk Gnidziński z No Name. Zawodnik grający z numerem 7 strzelił trzy gole, a przy czwartym zaliczył asystę. No Name odwrócili losy meczu i jednocześnie zrównali się punktami z ekipą Psów.