Sędzia:
-
Video:
RED BULLS W starciu wicelidera Ligi E2 i drużyny zajmującej trzecią lokatę, czyli w meczu Red Bulls - No Name zgodnie z przewidywaniami uświadczyliśmy zaciętej i wyrównanej batalii. Do końcowego gwizdka arbitra obie strony odpowiadały golem za gola. Ostatnie trafienie - wprawiające zawodników No Name w euforię, a ich rywali w głęboką rozpacz, padło cztery minuty przed końcem meczu. Było to swoiste zwieńczenie udanego występu Artura Soboty, który prócz ustrzelenia dubletu, otrzymał nagrodę dla najlepsze gracza tego widowiska. Red Bulls utrzymali jednak dwupunktową przewagę w tabeli i przy zaległym, czekającym ich spotkaniu, mają większe szanse na dogonienie Wściekłych Psów.
VIDEO
Red Bulls
No Name
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
27 | |
6 | |
1 | |
16 | |
98 | |
17 | |
- | |
91 | |
7 |