Dużo obiecywaliśmy sobie po hitowym starciu dwóch drużyn, które znajdują się ostatnio w znakomitej formie, gdyż w szranki stanęły zespoły ASTOR B i Błękitnej Watahy. Nasze przewidywania sprawdziły się i oglądaliśmy naprawdę dobre widowisko, w którym od pierwszych minut nikt nie odstawiał nogi. Zarówno jedni, jak i drudzy szybko zdobyli po jednym trafieniu, a przy stanie 1:1 Błękitna Wataha zmarnowała rzut karny. Wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie i na przerwę ASTOR B schodził z prowadzeniem 3:2. Po zmianie stron zespołowi Antoniego Życzkowskiego udało się podwyższyć prowadzenie, jednak ostatnie słowo należało do Błękitnej, która przed zakończeniem rywalizacji zdołała wyrównać i ten arcyciekawy mecz zakończył się remisem 4:4.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20200721-watahaastorb1/

https://app.veo.co/matches/20200721-watahaastorb2/