Sędzia:
-
Video:
Podobnie wyglądał mecz Black Label z Eagles FC, które zdominowało tą rywalizację. Drużyna Kamil Ożóga prowadziła już 3-0 po nieco ponad kwadransie gry i miała mecz w garści. Przewaga była na tyle widoczna, że raczej ani przez moment nikt się nie obawiał o zwycięstwo Eagles. W rzeczywistości tak było, gdyż Black Label nie miało wczoraj zbyt wielu argumentów. Ostatecznie skończyło się zwycięstwem Eagles FC 6-1 i to oni włączają się na poważnie do walki o coś więcej niż pozostanie na czwartym szczeblu.