Sędzia:
-
Video:
W Lidze D1 mogliśmy śledzić imponujący początek PWK w starciu z Szopenami Futbolu. Już po paru minutach było 2:0. Jeden z zawodników krzyknął nawet "Ale idzie!". Dobra gra to i dobry wynik. Szopeni długo zamknięci na własnej połowie, rzadko zagrażali bramce PWK. Gol na 3:0 jeszcze przed przerwą po strzale z rzutu wolnego. Wydawało się zatem, że mecz jest rozstrzygnięty. Jak to jednak w przypadku Szopenów bywa: nic bardziej mylnego. Po zmianie stron zespół ten się ogarnął i zaczął przeważać. PWK zadowolone prowadzeniem niepotrzebnie głęboko się cofnęło. Końcowe fragmenty to nieustający napór Szopenów, którym udało się strzelić dwa gole, ale na wyrównanie zabrakło czasu. Jest to dla nich już piąty mecz w sezonie przegrany różnicą jednej bramki.