Sędzia:
-
Video:
W lidze C1 Stal Nowa Huta rywalizowała z Virtusem Logistic. Wynik meczu dobrze odzwieciedla różnicę punktową, jaka dzieli oba zespoły, ale sam przebieg meczu nie wskazywał, że jest to starcie faworyta do mistrzostwa z zespołem, któremu zagraża spadek. Mecz należał do otwartych, zarówno Stal jak i Virtus atakowali i grali kombinacyjnie. Jednak w obronie zdecydowanie lepiej radzili sobie gracze Stali i dzięki skutecznym odbiorom na swojej połowie, rozpoczynali większość akcji w ofensywie. Po pierwszej części zespół Michała Hardka prowadził aż 6:1. W drugiej połowie nadal zdecydowanie przeważali i regularnie trafiali do siatki przeciwnika. Virtus przy stanie 11:2 postanowił pokazać, że też potrafi strzelać gole i w pięć minut zapakował trzy bramki Pawłowi Cerazemu. Złość bramkarza była uzasadniona, bo Stal nie zwykła tracić tak wielu goli w starciach z niżej notowanymi rywalami. Wygrana 11:5 utrzymuje ich na drugiej pozycji, a do lidera tracą tylko punkt i mają w zanadrzu zaległe spotkanie.