Sędzia:
-
Video:
W Lidze A oglądaliśmy aż pięć pojedynków. Rozegrane zostało między innymi spotkanie pomiędzy walczącym o utrzymanie ASTORem a bijącym się o mistrzostwo Asami NH. Pierwsza połowa spotkania upłynęła pod znakiem bardzo dobrej gry obu bramkarzy, należy wyróżnić zarówno Mateusza Kunka, jak i Piotra Osieckiego, którzy dzielnie odpierali ataki rywali przez pierwsze dwadzieścia pięć minut meczu. Mimo szybkiej, dynamicznej gry i dogodnych sytuacji nie obejrzeliśmy żadnego trafienia. Po zmianie stron Asy bardzo szybko zdobyły bramkę, a po podwyższeniu wyniku skupiły się na skutecznym przesuwaniu się w obronie, cierpliwie wyczekując błędów ASTORa w ataku. Nastawione na kontry Asy, grając z pozytywnym wynikiem łapały coraz więcej luzu w grze. Wraz z budowaną przewagą mogliśmy obejrzeć ciekawsze zagrania, więcej gry z pierwszej piłki oraz koronkowe, składne i drużynowe akcje, które zazwyczaj kończyły się trafieniami. Ostatnie dziesięć minut to popis Asów, które znalazły drogę do bramki aż cztery razy i zwyciężyły bezapelacyjnie 7:0. Asy dopisują do swojego konta kolejne trzy oczka i ze stratą dwóch punktów do lidera z upragnieniem będą wypatrywać jego wpadki, która mogłaby spowodować zmianę sytuacji w tabeli. Kolejna już porażka ASTORa natomiast coraz bardziej oddala ich od utrzymania się w Lidze A.