Sędzia:
-
Video:
Toczący bój o utrzymanie Welbduld nie mógł liczyć na swoich zmienników, w starciu z będącym w świetnej formie Rafisem. W tym spotkaniu faworyt mógł być tylko jeden i trzeba oddać “Błękitnym”, że udowodnili na boisku, że seria zwycięstw, którą wczoraj przedłużyli do sześciu, nie jest dziełem przypadku. Byli w każdym aspekcie wyraźnie lepsi, chociaż warto przyznać, że zawodnicy obydwu drużyn stworzyli techniczne, piłkarskie widowisko. Najciekawszym momentem tego pojedynku było wejście do pola bramkarza Rafisu, Norberta Jasowicza w końcówce meczu i skompletowanie przez niego hat-tricka.