Sędzia:
-
Video:
Hit kolejki pomiędzy Cyber a Rafisem zdecydowanie nie zawiódł zarówno jeśli chodzi o poziom sportowy jak i emocje. Szalony początek meczu sprawił, że po zaledwie czterech minutach w protokole sędziego było już 2:2. Szybkie tempo, popisy indywidualne i zespołowe, pressing z obu stron i dużo walki - tak w skrócie można scharakteryzować widowisko zafundowane nam przez czołowe zespoły ligi. Pierwsza połowa zakończyła się ostatecznie wynikiem 4:4. W drugiej byliśmy świadkami większej koncentracji na grze obronnej. Defensorzy blokowali strzały, a bramkarze mieli ręce pełne roboty. Pod koniec meczu padła bramka na 5:4 dla Rafisu. W szeregi zespołu Cyber wkradło się sporo nerwów, zaczęli wytykać sobie błędy i stracili kolejnego gola. Mecz bardzo wyrównany.