Sędzia:
-
Video:
W mocno okrojonych składach przystąpiły do sobotniego spotkania ekipy Vitorii oraz Wzmocnionych. Obie drużyny postawiły na ofensywny, otwarty futbol, czego efektem aż 14 zdobytych goli. Żadnej z nich nie udało się jednak na dłużej przejąć inicjatywy. Mecz był bardzo szarpany i w zasadzie do samego końca nie było wiadomo kto zwycięży i będzie miał okazję powalczyć o 5. miejsce. Pierwsza połowa w żadnym razie nie dała na to odpowiedzi i zakończyła się minimalnym prowadzeniem Wzmocnionych 3:2. W drugiej odsłonie nieco lepiej radziła sobie Vittoria, która starała się spokojnie konstruować kolejne akcje. Długo była z resztą na prowadzeniu, ale kilka niepotrzebnych błędów w obronie pozwoliło rywalom wyrównać. Rozstrzygnąć rywalizację musiały zatem rzuty karne, w których lepiej spisali się Vittorianie.