Sędzia:
-
Video:
Szalony początek miało pierwsze czwartkowe spotkanie w Lidze B/C. Widzowie jeszcze nie zdążyli zająć miejsc a już FC Dłubnia była na prowadzeniu po strzeleniu bramki w jednej z pierwszych akcji meczu. Zawodnicy tej drużyny z korzystnego wyniku nie nacieszyli się jednak zbyt długo, ponieważ odpowiedź rywali była natychmiastowa. Momentalnie Dłubnia odpowiedziała własnym trafieniem i prowadziła 2:1. Taki stan rzeczy oczywiście nie utrzymał się zbyt długo, bo zaledwie do ósmej minuty meczu. Wszystko to wynikało z nastawienia obu ekip na grę do przodu. Wysokiego tempa nie udało im się jednak utrzymać przez pełne 40 minut. Do przerwy padła jeszcze tylko jedna bramki, a na przerwę w lepszych nastrojach schodzili gracze Dłubni. Po zmianie stron mocno do pracy wziął się Dziki Wschód, który nie potrzebował wiele czasu, aby odwrócić losy rywalizacji. Korzystnego dla siebie rezultatu nie dowiózł jednak do końcowego gwizdka. FC Dłubnia zaprezentowała bowiem ambitną i waleczną postawę, która najpierw zaowocowała trafieniem wyrównującym, a w 39. minucie zwycięskim golem. Po emocjonującym i niezłym widowisku trzy punkty na swoje konto po raz drugi z rzędu zapisuje FC Dłubnia.