Sędzia:
-
Video:
Drugie spotkanie czwartego szczebla było przeciwieństwiem pierwszego. Logitech Błekitna Husaria mierzyła się w nim z Black Label, które dobrze rozpoczęło zimowe zmagania odnosząc dwa zwycięstwa. Ostatni mecz dnia toczył się w spokojnym tempie, żadna z drużyn zbytnio się nie forsowała, a pierwsza połowa to bardziej wzajemne badanie się, niż gra w piłkę. Przez większość spotkania drużyny miały problemy ze sforsowaniem obrony rywali, nie podejmowały też zbytniego ryzyka zabezpieczając się przede wszystkim przed stratą gola. Taki styl gry spowodował, że w meczu obejrzeliśmy tylko jedną bramkę - na 5 minut przed końcem “złotego gola” zdobył Patryk Micyk i Black Label odniosło trzecie z rzędu zwycięstwo, z kolei Błękitna Husaria w drugim kolejnym meczu nie strzeliła choćby jednej bramki.