Sędzia:
-
Video:
Sporą niespodziankę sprawiła Vittoria Kraków, która rozgromiła kroczącą od zwycięstwa do zwycięstwa Restaurację V8. Obie ekipy przystąpiły do meczu osłabione brakiem swoich liderów odpowiednio Martina Łabędzkiego i Marcina Kluzy. Ponadto jedni i drudzy mieli zaledwie jednego zawodnika na ławce rezerwowych, co jednak znacząco nie wpłynęło na tempo spotkania. Mecz lepiej rozpoczęli gracze Vittorii, którzy od pierwszego gwizdka arbitra byli dobrze zorganizowani w formacji defensywnej. Dobra organizacja pozwoliła “czarnym” totalnie ograniczyć atuty rywali, którzy pozbawieni Kluzy w formacji ofensywnej nie mieli większego pomysłu na sforsowanie dobrze naoliwionej maszyny Vittorii. Finalnie dzięki bardzo skutecznym kontratakom podopieczni Macieja Ziemby wygrali aż 8:1 i nadal mogą mieć nadzieję na miejsce na podium rozgrywek Ligi E1. Restauracja z kolei mimo drugiej porażki w bieżącej kampanii zdołała utrzymać fotel wicelidera.