Liga E1 miała zaplanowany na czwartek tylko jeden mecz. Żądna jak najszybszego powrotu na wyższy szczebel Vittoria spotkała się z licznie zebranym debiutantem - Budintechem. Pierwsze minuty to zacięty pojedynek i szanse z obu stron. Debiutant wyszedł do tego spotkania bez kompleksów i już na początku mógł objąć na prowadzenie. Czujnie między słupkami spisywał się jednak bramkarz Vittorian. Wynik spotkania otworzył po kilku minutach wymiany ognia bardziej doświadczony zespół, a chwilę później poszedł za ciosem. Od tego momentu gra układała się pod dyktando graczy w czarnych strojach. Ambitnie walczący Budintech nadal tworzył sobie dogodne okazje, wykorzystując luki obronne Vittorii, ale brakowało mu szczęścia, żeby je wykorzystać. W dalszych fragmentach meczu zespół VK z duża regularnością punktował mniej ogranego rywala i mógł dopisać sobie 3 punkty na starcie sezonu. Zespół w bordowych strojach z pewnością można pochwalić, że mimo niekorzystnego rezultatu, walczył do ostatnich minut o honorowe trafienie. Vittoria, posiadająca jeden z dłuższych stażów w FLSie, górowała jednak w większości aspektów i nowy w towarzystwie zespół musi o swoje pierwsze punkty powalczyć w kolejnym meczu.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20190822-vittoria-budintech/