Sędzia:
-
Video:
W drugim spotkaniu wysoką formę potwierdziło Nic się nie stało, które po rozgromieniu Vittorii, łatwo rozprawiło się z Powrotem Żywych Trupów. Zawodnicy w żółtych koszulkach pewnie rozgrywali piłkę, nie dając dojść do głosu rywalom, którzy głównie biegali za piłką. Mecz nie toczył się w zbyt szybkim tempie, ale też Nic się nie stało nie musiało go forsować spokojnie powiększając przewagę i pilnując, by w obronie zagrać na zero z tyłu.