Sędzia:
-
Video:
W trzecim spotkaniu Wadowscy podzielili się punktami z Wściekłymi Psami. Od pierwszego gwizdka arbitra inicjatywę przejęła pierwsza z wyżej wymienionych drużyn, która wyprowadzała składne akcje i starała się grać kombinacyjnie. Wściekłe Psy jednak nie odpuszczały i dzięki sporemu zaangażowaniu w pewnym momencie to właśnie one zaczęły przeważać i stwarzać sobie większą liczbę sytuacji. Na pochwałę zasługuje jednak bramkarz Wadowskich, który przez cały mecz był niezwykłym punktem drużyny i głównie jemu jego koledzy z drużyny mogą zawdzięczać zdobyty punkt.