Sędzia:
-
Video:
Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane i dominowała w nim walka o każdy centymetr boiska. Nieco dłużej przy piłce utrzymywali się Virtusi, z kolei Krakoska Piłka skupiona była na przeprowadzaniu szybkich kontrataków. Tego dnia okazało się być to bardzo dobrą taktyką, gdyż dzięki m.in. sporej nieskuteczności Virtusów i ich prostych błędach w ataku pozycyjnym, to właśnie Krakoska Piłka wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca meczu, wygrywając 5:3 i zapewniając sobie tym samym utrzymanie w Lidze C1.