Sędzia:
-
Video:
W drugim spotkaniu marzący o podium Virtus Logistics zmierzył się z rozczarowującą jesienią Bandą Pycholi. Patrząc na tabelę faworytem spotkania bezsprzecznie była ekipa Virtusa, jednak dość niespodziewanie przegrała 2-4. Co ciekawe, Banda Pycholi przystąpiła do tego meczu w zaledwie sześcioosobowym składzie, z kolei Virtus dysponował zdecydowanie szerszą ławką rezerwowych. Virtus próbował atakować, co było dla Bandy bardzo korzystne, gdyż nastawili się oni na rozbijanie akcji przeciwników i próby kontrowania. Wychodziło to drużynie późniejszych zwycięzców bardzo dobrze, bo często udawało im się przedostawać pod bramkę Virtusa, który przez porażkę z Bandą bardzo mocno skomplikował sobie sytuację, jeżeli chodzi o awans do Ligi B. To ważne zwycięstwo “Pomarańczowych”, gdyż pozwala im nieco odsapnąć w kwestii walki o pozostanie w tej klasie rozgrywkowej.