Sędzia:
-
Video:
W drugim ze spotkań Ligi C1 główny kandydat do mistrzostwa - Elita-Bud, zmierzył się z mającą póki co dosyć chłodne przywitanie z wyższym szczeblem - Krakoską. Faworyt tego pojedynku mógł być tylko jeden i był nim nowy w FLS zespół. Powiedzieć, że Elita-Bud miała nieudany początek spotkania to jakby nic nie powiedzieć. Grający bez bramkarza zespół szybko stracił trzy gole. Faworyt zareagował jednak błyskawicznie i jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Na przerwę to jednak Krakoska Piłka schodziła w znacznie lepszych nastrojach. Zawodnicy tej drużyny w pełni wykorzystywali fakt, że rywale są bardzo wysoko ustawieni, a w rozegraniu pomaga im bramkarz. Grająca z kontry KP w podobny sposób zdobyła trzy bramki i po 25 minutach miała wynik 6:5. Początek drugiej odsłony to już jednak absolutna dominacja Elity-Bud, która na długie minuty zamknęła rywali w obrębie ich własnego pola karnego. Doskonale operujący piłką gracze tej drużyny nie tylko odrobili straty, ale szybko zaczęli budować przewagę, która w pewnym momencie urosła do 5 trafień. Ostatecznie skończyło się wynikiem 12:9. Elita-Bud po raz drugi zaprezentowała zróżnicowany arsenał w ofensywie. Krakoska Piłka ponosi porażkę, ale pokazała duże zaangażowanie i ani przez moment nie było widać w jej szeregach zniechęcenia. Za to na pewno należą się duże słowa uznania.