Niezwykle udanie rozpoczęła swoją przygodę z Futbolową Ligą Szóstek Elita-Bud, która w debiutanckim występie rozgromiła Virtus Logistics, którego to zespołu w żadnym wypadku nie można uznać za chłopca do bicia. Wysłany został jasny sygnał, że Elita-Bud rzeczywiście jest mocnym kandydatem do końcowego triumfu w Lidze C1. Sam mecz miał dość jednostronny przebieg. Faworyt na pierwszego gola musiał czekać raptem kilkanaście sekund. Dominacja Elity w pierwszej odsłonie nie podlegała najmniejszej dyskusji. Zespół ten nie pozwolił rywalom na wiele, lepiej operował piłką, widać było zgranie, dobrze funkcjonowały wypracowane schematy w grze. Bezwzględnym kilerem okazał się Andrii Pishchevskyi, który zdobył aż siedem goli. Virtus po zmianie stron zagrał nieco odważniej, co przełożyło się na większą liczbę sytuacji. Udało się nawet cztery razy pokonać bramkarza Elity, co jednak pozwoliło jedynie zmniejszyć rozmiary porażki/

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20190820-elita-virtus/