Do trzech meczów doszło we wtorkowy wieczór w Lidze D1. Jako pierwsi na boisku pojawili się zawodnicy Pakerboxa i Whisky z Colą. W meczu tym doszło do małej sensacji, ponieważ mało kto spodziewał się zwycięstwa niżej notowanej ekipy Pakerboxa. Spotkanie to na pewno można określić mianem meczu walki. Dużo było bowiem spięć na boisku i zagrań na granicy przewinienia. Dominowała przede wszystkim gra siłowa, przez co nie było miejsca na finezję i techniczne popisy. Generalnie to zespół Whisky z Colą był stroną przeważającą. Zdecydowanie dłużej utrzymywał się przy piłce, jednak atak pozycyjny nie do końca mu wychodził. Pakerbox nastawił się z kolei na grę z kontry i taka taktyka przynosiła efekty. Zwłaszcza pierwsza połowa, zakończona wynikiem 3:1, była niezwykle udana. Po zmianie stron obraz nie uległ większym zmianom. Whisky nieustannie nacierało, a Pakerbox umiejętnie się bronił, odpierając większość ataków. Jednak na niespełna kwadrans przed końcem zawodnicy Whisky doprowadzili do wyrównania. Chcieli zwyciężyć za wszelką cenę, ale w kilku sytuacjach brakowało im dokładności bądź odrobiny szczęścia. W końcówce bardziej zdecydowanie do głosu doszedł Pakerbox, który w ostatnich minutach zdoła trzy razy umieścić piłkę w siatce Whisky, podczas gdy rywale zdołali odpowiedzieć tylko jednym trafieniem i mimo dużej przewagi przez cały mecz musieli się pogodzić z dość nieoczekiwaną porażką.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20190625-whisky-paker/