Sędzia:
-
Video:
Na początek ostatniego tygodnia wiosny w Lidze D1 zagrały ze sobą ekipy BTCH i Krakoskiej Piłki. Mecz ten dość nieoczekiwanie miał bardzo wyrównany przebieg, a przez większą jego część utrzymywało się szybkie tempo. Akcje co chwila przenosiły się spod jednego pola karnego pod drugie. Sporo było także walki i starć na granicy faulu. Żadnej ze stron nie udało się na dłużej przejąć inicjatywy, o zdominowaniu drużyny przeciwnej nie mówiąc. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem 3:2 BTCH po golu zdobytym w ostatniej akcji tej części gry po ładnej, szybkiej akcji całego zespołu. Zdając sobie sprawę z uciekającej szansy na medal gracze Krakoskiej Piłki zagrali w drugiej odsłonie z dużą determinacją. Szybko przyniosło to efekt w postaci bramki wyrównującej stan rywalizacji na 3:3. W kolejnych minutach mecz wyglądał podobnie jak w pierwszej połowie. Dużo było ciekawych akcji, twardej gry, a jedni i drudzy zostawili na boisku dużo zdrowia. Cały czas wynik kręcił się w okolicach remisu, dlatego też podział punktów jest wynikiem jak najbardziej sprawiedliwym. Krakoska Piłka w samej końcówce miała jeszcze dobrą okazję do przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść, ale wykonywany z bliskiej odległości rzut wolny nie sprawił kłopotu bramkarzowi BTCH. Gracze KP zostali na obiekcie Nadwiślania i czekali na wieści z obiektu Hutnika, gdzie swój mecz z Adgosklepem rozgrywał FC Meczdej. Gdy dowiedzieli się o wpadce FCM wpadli w euforię, odkorkowali szampany i mogli świętować zdobycie brązowego medalu i awans do wyższej ligi.