Trzy mecze zostały natomiast rozegrane w Lidze C2. Jako pierwsi na placu boju pojawili się zawodnicy Holby i Jaglacci. Zawody jeszcze na dobre się nie rozpoczęły a Holba już musiała gonić wynik. Kiepskie ustawienie formacji defensywnej rywali wykorzystał Adam Nakielny i wyprowadził Jaglacci na prowadzenie. Stracony gol podziałał motywująco na graczy Holby, którzy z minuty na minutę prezentowali się coraz lepiej, zaczęli stwarzać sobie okazje, aż w końcu doprowadzili do wyrównania w 8. minucie. Z dobrego wyniku nie nacieszyli się jednak zbyt długo, ponieważ jeszcze przed upływem kwadransa ponownie przegrywali. Jeszcze przed przerwą zdołali nie tylko po raz kolejny odpowiedzieć, ale także wyjść na prowadzenie. Pierwsza część zmagań zakończyła się zasłużonym prowadzeniem Holby 3:2. Ekipa ta wyglądała lepiej od swoich rywali, którzy mieli problemy z organizacją gry w obronie, ale byli za to bardzo groźni w kontratakach. Wydawało się, że po zmianie stron Holba będzie dążyć do uspokojenia gry i kontrolowania boiskowych wydarzeń. W tym zamiarach przeszkodzili zawodnicy Jaglacci, którzy nie zamierzali składać broni i w 32. minucie wyrównali. W końcowych fragmentach szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliła jednak Holba, która najpierw ponownie wyszła na prowadzenie, a w samej końcówce Tomasz Michalik wykorzystał błąd Jaglacci w rozegraniu piłki i ustalił wynik spotkania na 5:3.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20190611-20190611174350/