Sędzia:
-
Video:
W trzecim spotkaniu Omega mierzyła się z Valposiano. Przed spotkaniem różnica w tabeli dzieląca obie drużyny nie była spora, jednak w ostatnich tygodniach zdecydowanie lepiej prezentowała się ekipa Valposiano i w piątek to ona sięgnęła po kolejną, trzecią z rzędu wygraną. Mecz, szczególnie w pierwszej połowie nie był dla niej spacerkiem. Spotkanie było otwarte, oglądaliśmy sporo akcji z obu stron, ale w pierwszych 25 minutach to Omega była skuteczniejsza prowadząc 4:3. W drugiej odsłonie obraz gry jednak się zmienił, Valposiano dobrze grało w odbiorze i liczyło na kontry. Z biegiem czasu i rosnącym prowadzeniem zespołu Marcina Magiery często te ataki wyprowadzane były z liczebną przewagą. Valposiano w drugiej odsłonie szybko wyrównało, potem dołożyło kolejne trzy gole, co w zasadzie przesądziło kwestię wygranej. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Valposiano 9:4 i zespół ten zachowuje jeszcze matematyczne szanse na medal.