Sędzia:
-
Video:
Jako pierwsi na murawę “Nadwiślana” wybiegły ekipy Wodociągów i Black Hawks. Zdecydowanie lepsze notowania miał przed tym meczem pierwszy z zespołów, który po nie najlepszym starcie wiosny znajduje się aktualnie na ostatniej prostej do awansu. Ekipa Kalety grała natomiast swoje ostatnie spotkanie aktualnego sezonu i chcąc myśleć o spokojnym utrzymaniu musiała ten mecz wygrać. Zaczęło się od prowadzenia faworyta, który miał tylko jednego zmiennika. Wydawało się, że ekipa Grzesiak szybko chce zbudować swoją przewagę, której mogłaby spokojnie pilnować w dalszej części meczu. Tak też się stało, ponieważ odjeżdżającemu WMK - w porę - “Jastrzębie” zdołały odpowiedzieć tylko na pierwszego gola. Zespół w białych strojach mógł więc spokojnie się cofnąć i czekać na okazję do kontry. Dobra organizacja gry obronnej Wodociągów sprawiała wyraźne problemy zmuszonemu do ataku pozycyjnego rywalowi. Zespół Black Hawks ambitnie walczył o zmniejszenie przewagi i w 42. minucie zdobył nawet gola kontaktowego. Ostatecznie nie dał jednak rady dogonić swojego rywala. Z każdą minutą słabła w nim wiara na korzystny rezultat, którą rozwiało dodatkowo ponowne podwyższenie wyniku przez Wodociągi na minutę przed końcem. Po tej porażce zespół w czarnych strojach musi czekać na wyniki swoich rywali, od których zależy jego ligowy byt. Wodociągi natomiast awans mają już właściwie w rękawie, ale muszą pozostać czujne w ostatnich meczach.