Sędzia:
-
Video:
W ostatnim spotkaniu wciąż myślące o medalu Aqua Soil mierzyło się z nieobliczalnym GDA Investment. Dla wyżej notowanej z ekip niezbyt dobrym prognostykiem były kłopoty kadrowe, jakie dopadły Aqua Soil przed poniedziałkowym meczem. Sytuacja była na tyle dramatyczna, że zgłoszony został joker i trzeba było całe 50 minut rozegrać w zaledwie 6-osobowym składzie. Nie przełożyło się to jednak w najmniejszym stopniu na dominację GDA. Praktycznie całe spotkanie było niezwykle wyrównane i żadnej ze stron nie udało się na dłużej niż kilka minut osiągnąć znaczącej przewagi. Wymiana ciosów w pierwszej połowie zakończyła się prowadzeniem Aqua Soil 5:3. Po zmianie stron gra GDA wyglądała nieco lepiej, co przełożyło się na stwarzane sytuacje i strzelane bramki. Mocno osłabiony zespół Aqua Soil dzielnie się jednak trzymał ambitnie walczył o jak najlepszy rezultat. Był nawet o krok od zgarnięcia pełnej puli, jednak tuż przed końcowym gwizdkiem remis dla GDA Investment uratował Bartosz Czarnecki. Jedno wywalczone “oczko” pozwoliło Aqua Soil powrócić na podium, jednak utrzymać je do końca sezonu będzie niezwykle ciężko, ponieważ trudno się spodziewać, że bezpośredni rywale do brązowego medalu nagle zaczną tracić punkty na potęgę.