Sędzia:
-
Video:
W trzecim meczu zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami po komplet punktów sięgnęła ekipa Groove Street, która pokonała Silicon Creations. Wygrana nie przyszła jednak wcale tak łatwo. Zawodnicy Silicon prezentowali się w początkowych fragmentach bardzo korzystnie, a już w 3. minucie dzięki trafieniu Tomasza Rosy wyszli nawet na prowadzenie. Mimo prób podejmowanych przez rywali udało im się utrzymać korzystny wynik do 11. minuty. Pierwszy strzelony gol nieco uspokoił poczynania Groove, w których do tej pory było sporo chaosu i niedokładności. Wraz z upływem minut przewaga faworyta rosła, a pierwsza część gry zakończyła się jego prowadzeniem 4:1. Po zmianie stron gra się bardzo wyrównała. Zawodnicy Silicon mimo niekorzystnego obrotu spraw grali bardzo ambitnie, z pełnym zaangażowaniem i robili co w ich mocy, aby coś zmienić. W tej odsłonie padły łącznie cztery gole, ale aż trzy z nich były autorstwa graczy Groove Street. Mimo ostatecznie wyraźnej porażki SIlicon może być ze swojej postawy zadowolony. Wszyscy zawodnicy zostawili bowiem na boisku sporo zdrowia i serducha. Jeśli tak samo będą się prezentować w kolejnych spotkaniach to powinni wiosną jeszcze zapunktować.