Sędzia:
-
Video:
Jedynym spotkaniem środy w Lidze C1 były technologiczne derby, w których zagrały ekipy faworyzowanego Astora z plasującym się nieco niżej ABB. Pierwsza z ekip podeszła do tego pojedynku bardzo zmotywowana, a z ławki mogła liczyć nawet na wsparcie zarządu reprezentowanej przez nią firmy. Przy takiej delegacji, Astor nie mógł pozwolić sobie na odstawienie nogi i faktycznie determinacja widoczna była w jego postawie bardzo wyraźnie. Początkowo nie przełożyło się to jednak na konkrety, ponieważ przewagę w pierwszych minutach miał zespół ABB, który otworzył wynik tego spotkania. Chwilę później mecz się nieco wyrównał, by następnie przenieść inicjatywę na stronę ekipy Życzkowskiego. Grający twardo w obronie Astor skutecznie polował na swoje trafienia i jeszcze przed przerwą udało mu się trzykrotnie skarcić swojego rywala. Po przerwie w meczu nadal panowała walka, ale nie brakowało też finezyjnych zagrań. Czołowy zespół Ligi C1 do końca kontrolował jednak przebieg tego spotkania i dokładając jeszcze dwa gole zasłużenie wygrał. Dzięki swojemu 7. zwycięstwu na wiosnę, Astor wskoczył tuż za plecy lidera.