Sędzia:
-
Video:
W Lidze B2 w środę mieliśmy dwa pojedynki. W pierwszym z nich mogliśmy obserwować jednostronne widowisko w wykonaniu Żymły i Interu. To właśnie faworyzowany lider w zielono-czarnych strojach od początku ustawił to spotkanie pod siebie. W pierwszych minutach Inter w ogóle nie miał miejsca na operowanie piłką, a do głosu doszedł dopiero po swoim golu w 16. minucie, kiedy pokusił się o ładne trafienie z rzutu wolnego. Mocny pressing, duża dokładność w rozegraniu i ciągłe przyspieszenia gry dały jednak ekipie Labzika trzybramkowe prowadzenie do przerwy, które po zmianie stron tylko rosło. Kolejnymi golami Żymła odbierała swojemu rywalowi ochotę do gry. Przed wyższą porażką uratował zespół Interu jego bramkarz, któremu należą się duże słowa uznania. Kolejne 3 punkty “Siermiężnych” każą zakładać, że nie wypuszczą już z rąk awansu do elity. Inter musi się wziąć w garść, jeśli chce pozostać na przyszły sezon w Lidze B.