Sędzia:
-
Video:
Również jedno spotkanie rozegrane zostało w obrębie Ligi B1, a w nim zawodnicy Black Hawks starli się z Omegą. Faworytem tego meczu byli Ci drudzy, ale już przed meczem mieli oni małe problemy. “Niebiescy” musieli to spotkanie rozpocząć w piątkę z powodu spóźnienia części graczy, ale “Jastrzębie” honorowo również wyszły do tego spotkania w pięcioosobowym zestawieniu. Nie przeszkodziło to jednak ekipie Black Hawks w szybkim wskoczeniu na wysokie obroty, ponieważ już w 7. minucie mieli dwubramkową przewagę. Dopiero po drugim straconym golu obudził się faworyt tego meczu, a do boju swoich kolegów szarpnął Jan Zygmunt, którego dwie bramki dały kontakt jeszcze przed przerwą. Po zmianie stron Omega goniła wynik grając momentami ryzykownie, co próbował wykorzystać zespół grający w czarnych strojach. Na 3 minuty przed końcem meczu zespół Kalety podwyższył wynik na 4:2 i wydawało się, że kwestia rezultatu ostatecznie się wyjaśniła. Omega jednak walczyła do ostatnich sekund o wyrównanie, ale zakończyło się na minimalnym zwycięstwie BH, które pozwoliło mu awansować na bezpieczne 8. miejsce. Dla Omegi była to 4. porażka wiosną.