W jedynym meczu Ligi E1 spotkały się Janusze i Powrót Żywych Trupów. Spotkanie było określane jako rywalizacja zespołów o podobnym potencjale, ale w środę przejawiali go nieco więcej gracze w czarnych koszulkach. Janusze zachęceni ostatnim zwycięstwem nad Nic się nie stało ostrożnie atakowali swojego przeciwnika i przez długi czas nic z tego nie wynikało. Podobnie chaotyczne ataki Powrotu również nie przynosiły skutku, czego efektem był utrzymujący się przez większość pierwszej połowy remis 0:0. Konto bramkowe tuż przed przerwą otworzył dopiero Sebastian Widlak, który wyprowadził JF na prowadzenie, zmuszając tym samym PŻT do gonienia wyniku w drugiej połowie. Szybkie dwa gole Januszy po zmianie stron wyjaśniły, komu będzie w środę bliżej do kolejnego zwycięstwa. Zespół Trupów ciągnąć starały się indywidualności, ponieważ w starciu z dobrze zorganizowanym rywalem nadal brakowało mu zgrania. W końcówce Janusze skutecznie przeciwstawiły się atakom pozycyjnym przeciwnika, a nadarzające się okazje pozwoliły im jeszcze dwukrotnie ukąsić próbujący odrabiać straty zespół. W dzisiejszym meczu wygrała mądrość i dyscyplina Januszy, dla których to już 3. mecz w sezonie z zachowanym czystym kontem. Powrót tą porażką przerywa swoją dobrą serię 2 zwycięstw z rzędu.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20190522-20190522175936/